Zastanawiasz się w jaki sposób usunąć ciążę samemu? Kup skuteczne tabletki wczesnoporonne całkowicie bez recepty. Zamów u nas leki poronne mifepristone i mizoprostol.

Forum Fora Kuracja krok po kroku Kuracja "krok po kroku"

Temat zawiera 447 odpowiedzi, i ma 10 odpowiedzi, ostatnio zaktualizowany przez Avatar Aśka 1 rok, 4 miesięcy temu.

Oglądasz 100 wpisów - 301 z 400 (wszystkich: 448)
  • Autor
    Wpisy
  • #39705 Odpowiedź
    Avatar
    C

    Dziewczyny jestem po pierwszych 4 tabletkach, rozpuscily się całe za 1.40 godz będzie kolejna dawka 4 tabletek, ogólnie jest mi bardzo zimno i delikatne mam klocia i jak na razie nic poza tym..
    Proszę powiedzcie mi czy ja mogę coś zjeść? za czym wezmę kolejne 4 tabletki..

    #39706 Odpowiedź
    Avatar
    Pam

    C tak możesz 😊 ja normalnie jadłam i piłam 😁

    #39710 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Ja o 18 wzięłam pierwszą dawkę. Strasznie trzesło mnie zimno i czasem delikatne skurcze. Narazie nic więcej się nie dzieje. Już jestem załamana.

    #39711 Odpowiedź
    Avatar
    Monis

    Hej,

    Dostałam tabsy dziś, pierwsza zjadlam o 14 i jutro zaczynam brać po 4 tabletki. No I pytanie czy jeśli poczuje, że “cos” ze mnie wyleciało powiedzmy po 8 tabletkach to brać pozostałe 4?

    Jak tak czytam to w momencie brania 2 dawki zaczyna się najgorsze, czy czuć to jakoś tak żeby mieć czas na ucieczkę do toalety czy raczej atakuje bez zapowiedzi?

    #39717 Odpowiedź
    Avatar
    M

    C jak tam u Ciebie bo i mnie druga dawka i tylko zimno. Chyba to wszystko to sciema

    #39718 Odpowiedź
    Avatar
    Pam

    Monis kurację nusisz ukończyć w 100% nawet jeśli zaczniesz krwawić już po 2dawce. Tak czuć że coś z ciebie leci myślę że spokojnie dotrzesz do toalety

    #39722 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Pam u mnie nadal nic. Tylko zimno strasznie. Już zwatpilam.

    #39723 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    M
    Ja jestem juz po drugiej dawce, w ciagu 2 godz wylecialy ze mnie kilka skrzepow í Nadal krwawie,mialam uderzenia ciepla í zimna, przedemna 3 dawka

    #39727 Odpowiedź
    Avatar
    malutka

    M jeśli wzięłaś wszystkie tabletki prawidłowo to nic się nie martw. Może się zacząć u Ciebie krawienie rano czy nawet po 24 godzinach

    #39731 Odpowiedź
    Avatar
    C

    M u mnie krwawienie zaczęło się po 3,5 godzinach po pierwszej dawce, było mi zimno i miałam biegunkę kolejne dawki przechodziłam tak samo, leciało dużo dużych skrzepow. W brzuchu czuje taka ulgę. Krwawienie ustąpiło delikatnie po 1.00 w nocy. Dziś mnie boli jeszcze troszkę brzuch i krwawie, ale już nie tak jak wczoraj. Została mi wizyta u ginekologa jak będę po to się tu odezwę. Mam nadzieję, że wszystko się udało

    #39734 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    M daj znać czy się udało.

    #39742 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Anka N dziś wieczorem idę do ginekologa sprawdzić jak to wygląda bo krwawie ze skrzepami. Boję się że moglo się nie udać.

    #39745 Odpowiedź
    Avatar
    Paula

    Hej dziewczyny, jestem. Ok 2 tyg od kuracji, nadal występują u mnie lekkie mdłości, obolałe piersi dlatego postanowiłam zrobić test ciążowy, i o zgrozo wyszedł nieczytelny ni y jedna kreseczka ale reszta zamazana, jutro wykonam kolejny może tym razem się uda, 3mam kciuki za wszystkie które jeszcze nie robiły sesji

    #39747 Odpowiedź
    Avatar
    malutka

    Paula test pozytywny może i do 3 tygodni po kuracji wychodzic

    #39748 Odpowiedź
    Avatar
    Monis

    Hej, wzięłam pierwsze 4 tabletki 20 minut temu, narazie okropny ból i wymiotowalam, czy to normalne?

    #39750 Odpowiedź
    Avatar
    A

    Cześć dziewczyny. Ja już po… wczoraj skończyłam kurację. Krwawienie zaczęło się zaraz po przyjęciu drugiej dawki czterech tabletek. Chwilę później poszłam do toalety i poczułam jak coś się wyślizgnęło, ale nie widziałam co to. Potem leżałam cały czas w łóżku, brzuch bolał, ogólnie do zniesienia, ale były gorsze momenty. Kiedy tak leżałam to znowu poczułam jak coś ze mnie wyszło, poszłam szybko do toalety i na podpasce było coś podobnego do żylastego kawałka mięsa i dwa duże skrzepy. Ogolnie krew nie leciala jakos mega mocno, coś tak taka obfita miesiączka. Dzisiaj krwawię o wiele mniej i nie wiem czy to dobrze. Myślicie, że sie udało? Poczekam tydzień i pójdę sprawdzić do ginekologa czy się udało…

    #39751 Odpowiedź
    Avatar
    Monis

    Hej, ból już ustąpił i nawet jem orzeszki, więc już jest dobrze 😀 czekamy na drugą dawkę, czego się spodziewać?

    #39753 Odpowiedź
    Avatar
    M

    A który tydzień miałaś?

    #39754 Odpowiedź
    Avatar
    Monis

    5t i 2 dzień, od daty ostatniej miesiączki

    #39760 Odpowiedź
    Avatar
    Monis

    Przed drugą dawką zaczęło mnie mocno boleć, więc wzięcie nich było mega trudne, ale dałam radę,A teraz narazie nie boli mocno, ale kolejny raz wymioty, są również skrzepy, dużo.

    Czy to dobry znak?

    #39761 Odpowiedź
    Avatar
    malutka

    skrzepy to dobry znak znaczy że macica się oczyszcza

    #39762 Odpowiedź
    Avatar
    Monis

    No i raz wyleciał ze mnie taki większy skrzep, z galaretkowymi elementami, a troszeczkę później też coś, ale już nie patrzyłam. Wychodzi na to że się udało 🙂

    #39766 Odpowiedź
    Avatar
    malutka

    Wszystko na to wskazuje Monis 🙂

    #39767 Odpowiedź
    Avatar
    Monis

    Zaraz 3 próba, przy ruszaniu się troszkę mnie boli brzuch, ale jest okej, mam nadzieję że 3 dawka nie będzie boleć tak jak poprzednio 🙂

    #39789 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Dziewczyny u mnie się nie udało. Jestem w szpitalu i jest zarodek ale nie ms serca. Czy po tych tabletkach teraz płód będzie uszkodzony? Odpiszcie szybko.

    #39796 Odpowiedź
    Avatar
    Kobieta

    witam, czy któraś z was nie miała krasowienia a mimo wszystko się udało? U mnie był 2-3tydzien i brak krwawienia lecz jakiś śluz bardzo dziwny jakby skrzep ale bez krwi..

    #39797 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    M a skąd miałaś tabletki?? Ja dziś dostałam paczkę ( nie ta strona) i teraz strasznie się boję! A jak umrę po nich? Z tej strony wysyłka się przeciąga a ja nie chce już czekać nie chce żeby się to rozwijało!

    #39798 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Tak z tej strony. A czy w 6 tygodniu zawsze jest serce?

    #39801 Odpowiedź
    Avatar
    A

    Cześć dziewczyny. Ja już po… wczoraj skończyłam kurację. Krwawienie zaczęło się zaraz po przyjęciu drugiej dawki czterech tabletek. Chwilę później poszłam do toalety i poczułam jak coś się wyślizgnęło, ale nie widziałam co to. Potem leżałam cały czas w łóżku, brzuch bolał, ogólnie do zniesienia, ale były gorsze momenty. Kiedy tak leżałam to znowu poczułam jak coś ze mnie wyszło, poszłam szybko do toalety i na podpasce było coś podobnego do żylastego kawałka mięsa i dwa duże skrzepy. Ogolnie krew nie leciala jakos mega mocno, coś tak taka obfita miesiączka. Dzisiaj krwawię o wiele mniej i nie wiem czy to dobrze. Myślicie, że sie udało? Poczekam tydzień i pójdę sprawdzić do ginekologa czy się udało…

    #39802 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    M były w ogrinalnych pudełkach czy tylko listki z tabletkami? I mnie w 6 tg zawsze było serce. Co mówili Ci lekarze? Podejrzewają cos?

    #39807 Odpowiedź
    Avatar
    M

    W listkach. Narazie czekam bo robią wyniki bety. Czyli raczej jest już serce w 6 tygodniu?

    #39809 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Anka N A z jakiej strony zamawiałas tabletki?

    #39815 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Z tej

    #39818 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    M zamówiłam z tej ale ta przesyłka się dłuży. Więc zamówiłam z innej, ale boję się że to jakieś dziadostwo. Czas mnie goni dlatego taka decyzja. Też przyszły w listkach.Na tej jednej dużej nie ma nazwy tylko data ważności 12 mają nazwę. Jak było u Ciebie? Będę dzwonić do tej babki i dopytam o wszystko.
    M JAK SIĘ CZUJESZ?? Naoewbo bardzo wszystko przezywasz jestem z Tobą myślami.
    Nawet nie mogę z mężem pogadać bo boję się że córka (12 lat) coś usłyszy.

    #39819 Odpowiedź
    Avatar
    M

    Teraz to się boję że dziecko będzie chore jeśli nadal jest.

    #39821 Odpowiedź
    Avatar
    Asia

    Cześć dziewczyny,
    jestem 5 dzień po kuracji. Tak jak pisałam wcześniej, całą kurację przeszłam bezboleśnie. Byłam w 5 tygodniu. Dziś wykonałam pierwsze HCG poziom hormonu spadł diametralnie. Krwawiłam jak przy okresie, kilka razy wyleciały skrzepy mniejsze większe, Teraz delikatne krwawienie. Powodzenia tym, które mają kurację przed sobą. Bądźcie dzielne.

    #39826 Odpowiedź
    Avatar
    MałaMi

    Witajcie.
    Jestem W trakcie drugiej dawki. Niestety zero krwawienia…
    Bol mniejszy niż przy miesiączce.
    Jest to 7 tydzień.
    Pewnie się Nie udało?

    #39832 Odpowiedź
    Avatar
    Madzis

    Tydzień temu w sobotę o godzinie 20 zaczęłam brać tabletki pod język co 3,5 godziny. Kuracja przebiegła bardzo łagodnie. Po pierwszej dawce dreszcze zimno, delikatne krwawienie, po drugiej dawce dreszcze biegunka, trochę krwi ale nie jakaś straszna masakra. Trzecia dawka trochę dreszczy i ból brzucha ale wzięłam tabletki przeciwbólowe i poszłam spać. I tak od tamtej pory krwawilam bardzo delikatnie, żadnych skrsepow… do wczoraj. Wczoraj czyli wlasciwie 4 dni po kuracji zaczęły się skrzepy, silny ból brzucha, i “wyslizgnelo sie”… Betę zrobiłam 2 dni po kuracji i 4 dni po kuracji. Oczywiście beta diametralnie spada. Także dziewczyny, spokojnie. Przez te dni po kuracji kiedy czekałam na wyniki bety żeby sprawdzić czy spada to była dla mnie jedna wielka niewiadoma czy się aby udało. Ale jestem przykładem na to ze krwawienie skrzepy itp nie musza pojawić się bezpośrednio po kuracji lub w trakcie ale nawet po 72 godzinach po.

    #39844 Odpowiedź
    Avatar
    M

    U mnie się udało. Będę miała lyzeczkowanie bo zarodek został. To moja ostatnia wiadomość tutaj. Życzę wszystkim powodzenia. Będziemy się w piekle smażyć.

    #39850 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    Właśnie wzięłam pierwsza tabletkę. Tak strasznie się boję!! Jutro będzie cdn…

    #39851 Odpowiedź
    Avatar
    KasiaOOO

    Z jakiej strony zamawialiście tabletki? Trochę się boję że to jest jakaś fakeowa strona czy coś.. 🙁

    Długo trwała dostawa?

    Może polecicie jeszcze jakieś inne źródła skąd można zamówić?

    #39854 Odpowiedź
    Avatar
    Jas

    Ta strona nie jest fałszywa. Tabletki doszły do mnie po 2 dniach już. I tak płacisz po sprawdzeniu paczki. To jest chyba jedyna strona, z której tabletki przychodzą tak szybko i nie oszukują

    #39865 Odpowiedź
    Avatar
    J.

    Cześć, dzis dostałam okres 29 dni Po zabiegu warto spokojnie odczekać, dość silne krwawienia mam i skrzepy. Jeśli chodzi o zażycie tabletek to odrazu zadzialaly odrazu miałam dreszcze, skurcze bardzo silne i krwawienie które trwało nie długo, bałam się ale odczekałam swoje i mam już okres, bądźcie cierpliwe bo ten zabieg trwa długo i organizm musi się oczyścić zazwyczaj przy okresie wszystko wychodzi, później warto zrobić badania czy wszystko jest u was okey. Pozdrawiam

    #39867 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    Dziewczyny za niedługo zaczynam brać 12 tabletek. Boję się je wziąść pod język chyba chce dopochwowo. Czy któraś brała dopochwowo??

    #39870 Odpowiedź
    Avatar
    Malwina

    Absolutnie tak nie rób!
    “Aborcja farmakologiczna, podczas której kobieta zażywa mifepriston i misoprostol w tabletkach dopochwowo (co jest niezgodne z zaleceniami) może doprowadzić do wstrząsu toksycznego ze skutkiem śmiertelnym, spowodowanym zapaleniem błony śluzowej. Misoprostol bezwzględnie należy aplikować doustnie!”

    #39871 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    Dobra zaczynam doustne!! Ale się boję…

    #39884 Odpowiedź
    Avatar
    Tośka

    Dziewczyny! Czy mimo zamkniętych granic otrzymam tabletki? Dostałam sms że czas dostawy wydłuża się do 7 dni roboczych. Zamawiałam 24.03… Boję się, a muszę je mieć.

    #39909 Odpowiedź
    Avatar
    Aga

    Ja zamówiłam 26 i dostałam informacje ze w przeciągu 4 dni roboczych przesyłka dotrze. Mam nadzieje ze tak będzie.

    #39894 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    Witam, wczoraj skończyłam brać cytocyt. Ostatnie 4 tabletki wziąłem o 17.po pierwszej dawce lekkie bóle brzucha. Po drugiej dawce zaczęło się krwawienie i trwało do około godziny 20-21. Wylecialo kilka skrzepów, jeden dosyć większy. Dzisiaj jak wstałam zero krwawienia. Myślicie, że się udało? Czy to normalne, że krwawienie trwało tak krótko?

    #39927 Odpowiedź
    Avatar
    Aga

    A który to tydzień?

    #39932 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    Aga 7 tydzień

    #39944 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    Sebastian u mnie taka sama sytuacja. Dziś czyli od wczoraj brak krwawienia. Czy to znaczy że się nie udało mimo że coś dużego że mnie wyleciało? 5 tydzień

    #39945 Odpowiedź
    Avatar
    Aga

    Kiedy zamawialiśmy przesyłkę i jak szybko ją dostarczono?

    #39947 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    AnkaN u mnie wczoraj na wieczór jeszcze delikatne plamienie

    #39956 Odpowiedź
    Avatar
    Es.

    Hej dziewczyny! Ja dostałam wszystkie tabletki pojedyńczo, wycięte z blistra.
    Czy któraś z was też takie dostała? Jutro zamierzam zacząć kuracje i już mam stres :/

    #39963 Odpowiedź
    Avatar
    A

    Es A kiedy zamówiłam? Bo też czekam

    #39965 Odpowiedź
    Avatar
    Es.

    A Mi przyszło jakoś 2tyg temu, dopiero teraz się za to biorę:o

    #39967 Odpowiedź
    Avatar
    Gaba

    Dziewczyny mi się nie udało,bym u lekarza stwierdził ze poronilam. Zrobilam test bety wyszła wysoka a jestem juz 3 tyg po kuracji.nie mam żadnych objawów ani nic test ciążowy tez pokazuje dwie kreski,jutro jade do szpitala bo do dziś lekko plamie i nie wiem o co chodzi…

    #39971 Odpowiedź
    Avatar
    AnkaN

    Ja mam lekarza w poniedziałek… Tyle czasu wątpliwości . U mnie wyglądało tak :
    Pierwsza dawka lekki ból. Chwilę przed druga dawka plamienie. Coraz większy dyskomfort w brzuchu, małe skrzepy, krew. Trzecia dawka i bolało jak przy większej miesiączce, skrzepy małe i krew. Dopiero po dwóch godzinach czułam że coś idzie. Duży skrzep 4-5 cm. ( nie przyglądałam się) trochę krwi. Rano mała ilość krwi. Potem prawie nic nie leciało może minimalnie. Zaczynam się stresować, że sie nie udało… Nie wiem co czuje nawet.
    Dziewczyny pisałyście coś o czopkach na oczyszczenie czy mogę je wziąć?

    #39980 Odpowiedź
    Avatar
    Kwiatuszek

    Dziewczyny tą pierwszą tabletke popić woda ?

    #39993 Odpowiedź
    Avatar
    K.inga

    Cześć .. ja już w styczniu byłam po kuracji.. byłam w początku 11 tygodnia ciąży.. nie miałam wyboru. Po pierwszej dawcę były wymioty i biegunka a po drugiej się wszystko zaczęło.. dwie godziny spędziłam w łazience leciało ze mnie jak z kranu.. czułam wszystko .. w końcu poczułam ze coś nie chce się oderwać i spojrzałam w dół .. widok okropny ale wzięłam papier i oderwałam to .. chwile później poczułam jak wylatuje ze mnie jakaś galaretka? .. po tym wszystkim założyłam dwie duże podpaski i położyłam się do łóżka .. w nocy się przebudziłam i nie wiedziałam czy brać kolejna dawkę .. nie miałam na to siły.. przebralam się tylko i poszłam dalej spać .. rano obudziłam się bez bólu piersi z lekkim bólem brzucha .. wzięłam letnia kąpiel .. tabletki przeciwbólowe i poszłam do pracy.. czułam się dobrze .. lekko … krwawiłam ale to tylko utwierdzało mnie ze jest wszystko Wporzadku.. nie robiłam sobie żadnych badań .. testów ciążowych tez nie .. umówiłam do ginekologa równo po 12 dniach od zażycia tabletek.. powiedziałam jej ze miałam jakby okres a nie ze mocno krwawiłam .. i o dwóch kreskach na teście.. zrobiła usg .. nic nie było .. oprócz tego ze leciał ze mnie brązowy śluz.. skierowała mnie na badania do szpitala.. żebym poszła najlepiej OD RAZU ale ja powiedziałam jej ze strasznie się boje.. to był czwartek .. wiec doszła do wniosku ze da mi tabletki na oczyszczenie .. po tej wizycie byłam zmieszana.. w sumie udało się ale kurde skoro skierowała mnie do szpitala? Poszłam do apteki po test ..druga kreska była minimalnie widoczna ..tamtych tabletek nie chciałam brać.. możecie pomyśleć ze jestem głupia i nie odpowiedzialna .. po 33 dniach od kuracji dostałam okresu śle przez ten czas praktycznie codziennie leciał ze mnie brązowy śluz ..

    #40027 Odpowiedź
    Avatar
    Es.

    Czy można palić podczas kuracji?

    #40040 Odpowiedź
    Avatar
    Jola

    Po zażyciu pierwszych 4 tabletkach prawie od razu wymioty. Po 2 h brązowy śluz później delikatnie krew. Po kolejnej porcji 4 znowu wymioty żółcią… Od początku okropny ból brzucha, tabletki nie pomagają. Czekam 2 h na ostatnie 4. Pewnie znowu zwymiotuje… Nigdy więcej

    #40044 Odpowiedź
    Avatar
    Gaba

    Dziewczyny nie bagatelizujcie brązowego mocnego śluzu z krwią po kilku dniach od kuracji to może oznaczać,ze macie w sobie resztki po poronieniu i musicie być łyżyczkowane! Ze mnie dwa tyg leciała krew,potem brązowy śluz i brzuch strasznie bolał,lekarz powiedział ze juz wdawało się zakażenie,w ostatniej chwili mnie łyżeczkowali.

    #40047 Odpowiedź
    Avatar
    Es.

    Gaba w którym tyg ciąży byłaś?

    #40063 Odpowiedź
    Avatar
    Gaba

    Jak bralam tabletki to w 7 jak bylam łyżeczkowana to juz był 9 tydzień i przez to wszystko żałuje ze to zrobilam,juz nigdy więcej…

    #40073 Odpowiedź
    Avatar
    Marika

    Cześć dziewczyny. Jestem po kuracji, ostatnią serię tabletek wzięłam koło godziny 19. Jakoś pół godziny po pierwszej dawce (zaczęłam o 11:00) wystąpiły lekkie dreszcze, lekki ból brzucha, nieco później różowe plamienie przy podcieraniu. Koło godziny 13:30 zaczęły się silne bóle brzucha i mocniejsze krwawienie. Trwały aż do wzięcia drugiej dawki, o 15 znalazłam siłę, by wziąć następne 4 tabletki. 15:30 – armagedon – ból brzucha niesamowity. Z dobrą godzinę siedziałam w toalecie, jednak nie miałam biegunki, tylko normalny stolec około trzy razy. Krwawienie takie sobie i z dwa/trzy skrzepy o wielkości 3-4 cm. Ból trochę ustał, ponieważ wzięłam jedną tabletkę ibupromu. Cały czas leżałam i miałam dreszcze, krwawienie niewielkie głównie podczas wizyty w toalecie. O 19 następna dawka. Mocniej pobolał brzuch, wciąż mnie ćmi jak przy miesiączce. Mam gorączkę. Krwawienie występuje mało co, podczas wizyty w toalecie więcej. Czy jestem na dobrej drodze? Bardzo się stresuję…

    #40116 Odpowiedź
    Avatar
    Lolek

    Dziewczyny pomóżcie! czy w wieku 16 lat jest to bezpieczne?….

    #40297 Odpowiedź
    Avatar
    Elwis

    Hej.
    Chciałam się z wami podzielić moim przeżyciem i tym jak przeszłam cała kuracje. Test ciążowy pozytywny szok rozpacz i wielka nie wiadoma co dalej ale pewne że dziecka nie chce nie w tym czasie nie w tym momencie. Rozmowa z mężem przeszła gładko powiedziałam że nie chce teraz i chciała bym aby uszanowal moja decyzję był za mną za moja decyzja powiedział że chce abyś była szczęśliwa że mną a nie nieszczęśliwa żyjąc obok mnie poparł moja decyzję i był że mną cały czas. Wizyta u ginekologa potwierdziła 6 Tydz ciąży z nim też byłam szczera i powiedziałam że chce usunąć i przyszłam po poradę co mogę zrobić w tym kierunku powiedział mi że albo tabketkami albo aborcja. Odrazu się zdecydowałam na tabletki tylko że on mi ich nie dał a nakierowal jakie to mają być. I wtedy zaczęły się poszukiwania tabletek w internecie i trafiłam na tą stronę przeczytałam wszytko od A do Z od składu leku i jego działania az po same kametarze przeczytałam wszystkie ale moje przekonanie wzbudziło też to że przesyłka jest tylko za pobraniem 25.03 zamówiłam zestaw 1.04 zestaw przyszedł zostawiłam to na week żeby zrobić to na spokojnie w obecności męża. 3.04 godzina 10:00 rano pierwsza tabletka zero odczucia nic normalnie się funkcjonuje ja poszłam do pracy. 04.04
    godzina 8:30 śniadanie żeby mieć coś na żołądku godzina 10:00 rano pierwsze 4 tabletki pod język żeby się rozpuscily. Lekkie skurcze ale nawet szło coś porobić w domu 😅 zero krwawienia 13:30 druga dawaka 4 tabletki pod język skurcze mocniejsze jak przy miesiaczce i wtedy pojawiło się lekkie krwawienie z wymiotami i biegunka stwierdziłam że idę spać bo ból coraz mocniejszy obudziłam się godzinę przed 3 dawka. 18:00 ostatnia dawka 4 tabletki pod język i stwierdziłam że idę spać żeby nie czuć jak boli wstałam po dwóch godzinach i poszłam się kąpać jak usiadłam na toaletę to wyleciało co miało wylecieć można było poznać Odrazu. Z soboty na niedzielę w nocy obudził mnie straszny ból podbrzusza i wzięłam dwie tabletki polopiryny max i przeszło. Wtorek czyli wczoraj byłam u ginekologa potwierdzić poronienie. Pan doktor potwierdził brak ciąży. Macica jeszcze się oczyszcza jak do wtorku po świętach nie przejdzie to mam się zgłosić na lyzeczkowanie. Dziewczyny wiem że czasami jest to trudna decyzja ale musimy żyć żyjąc same ze sobą w zgodzie nie robić nic pod nikogo tylko dla siebie. Nie rozpisuje się już więcej ale polecam tą stronę bo naprawdę warto jeśli się tego chce trzymam kciuki za każdą z was! Pozdrawiam 😘

    #40301 Odpowiedź
    Avatar
    Es.

    Hej wam..Właśnie wzialam pierwszą serię 4 tabletek, mam stres już.. jest ktoś ze mną??

    #40767 Odpowiedź
    Avatar
    Alice

    Dzisiaj byłam u lekarza po 3 tygodniach od zabiwgu. Niestety za pierwszym razem się nie udało. Ciąża jest i się rozwija. Już 8 tydzień i 4 dzień. U mnie było jednodniowe krwawienie. Mam nadzieję że drugi raz coś zadziała i nie będzie to tylko gorączka i biegunka

    #40771 Odpowiedź
    Avatar
    Ana

    Masakra współczuje teraz tak myśle ze wcześniej mogłam zacząć u siebie ja jestem w 6/7 tygodniu a dopiero w natapenym tygodniu dostanę zestaw a jak nie pójdzie ok To już nie będę miała czasu …

    #40775 Odpowiedź
    Avatar
    Ana

    Jak już będzie konieczność łyżeczkowania go jest to bolesne ?

    #41786 Odpowiedź
    Avatar
    Mag

    takie nieduże, ale mam wrażenie, że wszystko się wygasza… Alice a a jak u Ciebie?

    #41790 Odpowiedź
    Avatar
    Alice

    Mag
    Ból podbrzusza…czasami ustaje
    Krew leci przy sikaniu jak i troszkę na podpaske…nie są to mega duże ilości…
    Gorączka trochę zeszła..
    Biegunka jest lekka…
    Krew gęsta ciągnąca…
    Ból w ledzwiach…
    Ciężko stwierdzić co dalej
    Ale dzieje się więcej niż przy 1 kuracji

    #43010 Odpowiedź
    Avatar
    Spider

    Jest ktos kto zaczyna??? lub kto czeka na zestaw???

    #43090 Odpowiedź
    Avatar
    Nivea

    Ja czekam na kuriera

    #43100 Odpowiedź
    Avatar
    Marya

    Hej ja wzięłam wczoraj pierwsza tabletkę dzisiaj o 20 zaczynam brać kolejne.

    #43204 Odpowiedź
    Avatar
    w-ka karolina

    Ja już po dziewczyny

    #43214 Odpowiedź
    Avatar
    Olka

    Dzisiaj dostałam zestaw i za chwilę wezmę pierwsza. Czy przed byłyście u ginekologa ?

    #43212 Odpowiedź
    Avatar
    Alice

    W-ka Karolina
    Wszystko poszło jak trzeba ? Byłaś u lekarza ?

    #43239 Odpowiedź
    Avatar
    w-ka karolina

    Tak byłam i każdej tak radze bo po pierwsze trzeba wykluczyć ciąża pozamaciczną bo leki nie zadziałają . Ja miałam na początku sam pęcherzyk bez zarodka wiec musiałam ponowić wizytę i gdy się pokazał na usg to wtedy przyjęłam leki . W razie pytań służę pomocą:-)

    #43265 Odpowiedź
    Avatar
    Alice

    W-ka karolina
    A w którym tygodniu pokazał się zarodek w pęcherzyku?

    #43305 Odpowiedź
    Avatar
    Alice

    No i ja już po kolejnej wizycie u ginekologa
    Dostałam skierowanie na łyżeczkowanie!!! 🙂
    Jestem już mega spokojna
    Łyżeczkowanie jutro z rana 🙂
    Także czuje się mega super ,że jest już po wszystkim

    #43385 Odpowiedź
    Avatar
    Olka

    Godz 14 pierwsze 4 tabletki. Delikatne kłócie jajnika , nic więcej. Boję, się że się nie uda …

    #43388 Odpowiedź
    Avatar
    Olka

    15.50 biegunka i delikatne krwawienie.

    #43398 Odpowiedź
    Avatar
    Angela

    Ja zaczęłam o 16 , biegunka ,dreszcze i ból brzucha bez krwawienia , o 19 biorę kolejne mam nadzieję że pojawi się krwawienie

    #43403 Odpowiedź
    Avatar
    Olka

    17.30 kolejne 4 tabletki, znowu biegunka i przy tym krwawienie ale do zniesienia poczułam jak wyleciał skrzep wielkości 3-4 cm. , cały czas bóle -jak miesiączkowe, delikatne skurcze, troszkę mi zimno .Chcę być dobrej myśli i mieć to już za sobą. O 21 ostanie 4 tabletki .

    #43422 Odpowiedź
    Avatar
    Angela

    Jestem już po , dziewczyny nie było tak źle, po drugiej dawce dosłownie 5 min po , wszystko wyleciało bezboleśnie , później już tylko oczyszczanie, po trzeciej dawce już nie wiele krwi , bo wcześniej leciało jak z kranu, wydaje mi się co ważne nie brałam stoperanu , pozwoliłam organizmowi się oczyszczać ,gdzieś przeczytałem że bramie stoperanu w tym przeszkadza, u mnie poszło błyskawicznie

    #43429 Odpowiedź
    Avatar
    Olka

    Jestem po kuracji. Wczoraj po drugiej i trzeciej dawce bóle brzucha i dość obfite krwawienie. Cały czas krwawię, miałam zawroty głowy ale teraz już lepiej. Wymęczyło mnie to wszystko Mam nadzieję, że wszystko się powiedzie. Na razie nie będę odwiedzać lekarza, poczekam aż się sama oczyszcze chyba, ze będę widzieć , ze jest coś nie tak. Już nigdy więcej nie doprowadzę się do takiego stanu.

    #43465 Odpowiedź
    Avatar
    Kotlet

    Hej, wczoraj robiłam betę i okazało się, że jestem w ciąży (4-5 tydzień). Generalnie miałam zakaz od lekarza rodzinnego na zachodzenie w ciążę bo miałam w wynikach krwi bardzo niski poziom kwasu foliowego. Dolna granicą to 9 ja miałam 4.7. Niestety zaszłam w ciążę po 3 miesiącach od badania. Do tego jestem przez ostatni miesiąc na deficycie kalorycznym. Porażka. Warunki do rozwoju dziecka tragiczne i to mnie przeraża. Jutro o 16 mam wyzyte u ginekologa żeby sprawdzić czy nie ma ciąży pozamacicznej i ustalić dokładnie który to tydzień. Jutro też zamówię paczkę z tej strony. Mam nadzieję, że w przeciągu tygodnia przejdę przez kurację.
    Chce być w 100 % zdrowa jak zajdę w ciąże.

    #43504 Odpowiedź
    Avatar
    Natalkaa

    Hej dziewczyny słuchajcie nie wiem czy się udało . Wzięłam ta tabletkę co po niej nic się nie dzieje, na drugi dzień wzięłam 4 tabletki pod język i 2 tabletki przeciwbólowe Ketonal. dostałam dreszczy brzuch mnie zaczął boleć jak przy okresie i zaczęłam krwawić. Po jakiejś godzinie powoli wszystko ustepowalo. Miałam delikatny ból brzucha. Po drugiej dawce znowu dreszcze, trochę silniejszy ból brzucha , już skrzepy zaczęły lecieć ale nie jakieś duze. Leżałam sobie i nagle wstałam i jakby jakaś woda że mnie wyleciała z krwia. Wszystko pobrudzilam. Pościel itd. poszłam do toalety wyleciały dwa skrzepy tak na oko 2cm. Po trzeciej dawce brak dreszczy, gorąco mi się zrobiło chyba od ciśnienia, biegunka, krew jak przy okresie, delikatne skurcze. Położyłam się spać kilka razy wstałam ale tylko krew leciała i takie malutkie skrzepy. Wstałam czuje się dobrze. Piersi już mnie nie bolą, nie jest mi nie dobrze. Tylko dziwni mnie to,że praktycznie nic mnie nie bolało a jak czytałam to dziewczyny opisują że jest masakra i że się mega dużo krwawi. Czy to możliwe że tabletki mi tak pomogły przeciwbólowe? Łącznie wzięłam cztery 3ketonale i 1 ibuprom.Za kilka dni idę do ginekologa.

    #43506 Odpowiedź
    Avatar
    Natalkaa

    Dodam, że od x czasu jem pizzę na śniadanie a tak to jak zjadłam gryzą kanapki to brało mnie na wymioty. Naprawdę o wiele lepiej się czuje. Także dziewczyny jeżeli mi się udało i wcale nie było to straszne, mało bólu także nie bójcie sie. Bierzcie tabletki przeciwbólowe i wszystko będzie dobrze.

    #43545 Odpowiedź
    Avatar
    Bbx

    Hej dziewczyny jestem w 8 tc , w piątek robiłam pierwsza kuracje po pierwszej dawcę dreszcze , lekki ból brzucha po drugiej dawcę ból brzucha coraz mocniejszy , po trzeciej lekka biegunka i na tym koniec żadnych skrzepów krwi, czy któraś tez tak miała ?

    #43631 Odpowiedź
    Avatar
    Edita

    Jestem po kuracji i chyba mam już to za sobą. 1 tabletka – delikatna biegunka, poza tym cały dobę funkcjonowałam normalnie. 1×4 tabletki o 19 – delikatne dreszcze, biegunka, bol w dole brzucha jak przy okresie, po 2h krwawienie jak przy okresie. 2×4 tabletki o 22.30- delikatne dreszcze, temperatura 38, biegunka, pierwszy skrzep, ból dalej jak przy okresie. Wzielam parcetamol 500/stoperan.
    3×4- temperatura 37.6, zero skurczy, ból okresowy, wzielam kolejny paracetamol 500g i zasnelam. Obudziłam się po 2h. I jestem już chyba po- wypadlo ze mnie kilka większych skrzepów.
    Po wizycie u gin potwierdze. Poza tym zero innych skutków ubocznych. Zero mdłości, wymiotow itd. Przechodzę całość jak mocniejszy okres. Licze na to że wszystko przebiegło pomyślnie.

    #43656 Odpowiedź
    Avatar
    Blondi

    Edita, hej kochana a kiedy będziesz szła do lekarza?Czy któraś idzie dopiero jak się oczyści?Ja też po kuracj od 14.05 i nw czy już pójść czy co, czy jeszcze czekac😪? Boję się że nie do końca się oczyści i będzie zabieg😪😪😪a boję się koszmarnie. Jak tam u Was kochane?

    #44018 Odpowiedź
    Avatar
    Ela

    Hej dziś wzięłam pierwsza tabletke jutro 4 aż się boję.. Mam nadzieję że się uda.. Ja czekałam 2tyg na tabletki z powodu covid19.. Dziś dostałam i jutro działam z resztą boję się.. Naprafdę

    #44031 Odpowiedź
    Avatar
    Iza

    Witam również czekałam ok 2 tygodni na szczęście dotarły . Dziś o 8 zaczęłam kuracje s pierwszymi 4 tabletkami wczoraj wzięłam pierwsza podłużna . Szybki mi się rozpuściły pod językiem nic strasznego .Czekamy… mam już 2 dzieci mój mąż nie wie o ciąży ja już niestety nie chce . Pozdrawiam

    #44033 Odpowiedź
    Avatar
    Bbx

    Ja dziś zaczynam z 1 tabletka jutro kolejne 4 , tez się strasznie boje 😣

    #44095 Odpowiedź
    Avatar
    Iza

    Jestem już po kuracji …i myśle ze wszystko się udało. Po każdej dawcę miałam straszne dreszcze ok godz czasu brzuch bolał jak na okres. Najgorsze dreszcze po pierwszej dawcę i biegunka . Po drugiej dawcę sporo więcej krwi i wyleciało to co miało wylecieć…cały dzień leżałam i odpoczywałam osłabia człowieka niestety , ale ból mały u mnie najgożej było z żołądkiem ja niestety mam delikatny …cieszę sue ze już po wszystkim . Na drugi dzień czuje się świetnie !!!wszystko jem nic mnie nie bólu a krew Hanna okres .w poniedz idę na usg .Trzymajcie się !! Ja tez sue strasznie bałam ale już jest ok

Oglądasz 100 wpisów - 301 z 400 (wszystkich: 448)
Odpowiedz na: Kuracja "krok po kroku"
Twoje dane: