Im szybciej tym lepiej

[Kasia88]

Cześć dziewczyny.. Wszystkie jesteśmy tutaj tylko po jedno.. Chciałam wam tylko powiedzieć, że im szybciej to zrobicie tym lepiej.. Ja popełniłam straszny błąd, też zaszłam w ciąże. W 5 tygodniu już szukałam tabletek, na innych stronach zostałam oszukana na 2 tysiące złotych, a czas leciał. Byl już 10-ty tydzień, kiedy znalazłam tą stronę. Poczytałem forum i zamówiłam tabletki, pierwsza kuracja nie zadziałała. Żeby kupić drugą, musiałam czekać 2 tygodnie na wypłatę. Druga również nie zadziała. Nadszedł 15 tydzień.. 3 zestaw do mnie dotarł z małym opóźnieniem. Nawet jeśli zdecydowałabym się na dziecko, to na pewno byłoby chore, nafaszerowane tymi tabletkami… Wczoraj po południu zaczęłam pierwszy zestaw, jednak zrobiłam to dopochwowo. Po 3h chciałam następny, ale w pochwie nie rozpuscily mi sie one, więc wzięłam doustnie. Dopiero o godzinie 22 zaczęła sie gorączka, bez dreszczy, które przy wcześniejszych kuracjach były bardzo silne. Od 23 miałam bardzo, bardzo, bardzo mocne skurcze co dwie minuty i biegunka. O 2 w nocy położyłam się na ziemi na plecach, kolana przyłożyłam do klatki piersiowej, kolejny skurcz i nagle poczułam, że coś zaczyna mnie uciskać, weszłam szybko na toaletę i wyleciało… Malutkie dziecko… Nigdy nie zapomnę tego widoku.. Nie żałuję, że to zrobiłam, ale żałuję, że to widziałam.. Czuje sie beznadziejnie. Dziewczyny możecie mnie wesprzeć? 15 tydzień to już była przesada

[AŚ]

szczerze mówiąc przykro mi ze ci sie to przytrafiło 15 tydzien to juz sporo czasu jednak , na Twoim miejscu moze wybrałabym sie do psychologa

[XxxQQ]

Kasia88 … wiem o czym piszesz bo przeszlam przechodzę przez to samo .. tydzień temu zrobilam to .. mam dwie corki i trzecie dziecko w moim przypadku nie wchodziło w grę… Byłam sama z dziewcyznami kiedy brałam tabletki … kuracje robilam drugi raz .. udało się ale widok tego co zrobiłam do tej pory mam przed oczami … nóżki rączki paluszki i reszta 🙁 byłam w 10 tygodniu … mija tydzień nie umiem się pozbierać .. Nie mogę spać nie mogę jeść… W dzień muszę funkcjonować bo są dziewczyny ale wieczory są najgorsze ;(

[Kiki]

Kasia88
Jesteś silna i zdeterminowana kobietą, to że wcześniej pseudo handlarze cię oszukiwali to w żadnym wypadku nie jest twoja wina ze niestety musiałaś dokonać tego tak późno.
Az się popłakałam kiedy wyobrazilam sobie to co musiałaś zobaczyć,pamiętaj po tylu nie udanych próbach najprawdopodbniej to było dla dzieciatka najlepsze,mogło urodzić się z różnymi wadami, przez które by cierpiało do końca życia…
Napewno przez pierwsze tygodnie będzie Ci bardzo ciężko,ale pamiętaj że czas leczy rany. Nieważne czy zrobiłaś to w 15 tyg czy ja robię w 4 tyg – my robimy to samo w ten sam sposób. Za nim podjęłam ta decyzję ryczalam każdego dnia ale niechciane dziecko nie jest darem…. Darem jest chciane i kochane dziecko pamiętaj. I nie żałuj tego… To już było

[Aga4]

Kasia88 współczuję, trzymaj się kochana, już po wszystkim. Może pomyśl o jakiejś terapi. Przytulam

[Ewelka]

Wiem coś o tym dziewczyny też widziałam i byłam w 8 tyg. Też nie mogę się pozbierać 😭

[Kiki]

Aga4 po której dawce ‘to’ u ciebie wystąpiło? 1, 2 czy 3?

[elficzka]

Kasia88 oraz wszystkie inne dziewczyny! Kochane to były i są nasze decyzje. Nie są łatwe ani proste, ale niestety żyjemy w tak chorym państwie gdzie musimy działać i pomagać sobie wzajemnie. Powiem wam jedno dziewczyny, jeśli nie potraficie sobie poradzić z tym co zrobiliście, jesteście z tym same, meczy was to cały czas to rozwiązanie jest jedno- powinnyście pogadać z psychologiem/seksuologiem/ psychiatra. Problem każdy trzeba przepracować, po prostu wytłumaczyć swojej psychice dlaczego tak zrobiłyśmy. I nie koniecznie musi to być długa terapia. Jestem psychologiem/seksuologiem w razie co służę wam pomocą 😊

[Kasia88]

Xxxqq który tydzień miałaś?

[K.inia]

Hej , ja usunęłam Ok 22 tygodniu.. tez widziałam to dzieciątko.. w poniedziałek 3 mam do ginekologa.. trzymajcie kciuki..mam nadzieje ze nie będzie żadnych komplikacji.. same branie tabletek po pierwszej dawcę lekki ból brzucha i lekkie plamienie ale za druga dawka .. zaczęło się .. nie było zle do wytrzymania .. mniemałam bardziej bolące miesiączki.. mam 23 lata, a Wy w jakim wieku jesteście ? Niestety nie mogę się z tym z nikim podzielić .. sama ze sobą w myślach walczę .. w środę minie tydzienxx

[Nadix]

Dziewczyny nie robiłam jeszcze testu ciązowego , mój przypadek jest bardzo dziwny poniewaz nie uprawiałam seksu lecz peeting , ocieraliśmy sie swoimi narządami (moze partner raz mi włozyl i tyle) ale odczuwam objawy ciązy i mialam kilka kropelek krwi gdy sie podcieralam czyli moze byc to krwawienie implantacyjne , czy lepiej poczekac do 4 tyg na aborcje czy od razu po dwóch tygodniach gdy zrobie test zamówic tabletki?

[elficzka]

Nadix zrób test i wybierz się do ginekologa żebyś wiedziała czy jesteś w ciąży. K.inia koniecznie wybierz się na kontrole do ginekologa. Ja mam 29 lat. Jestem już po kuracji 10 dni. Czekam na wizytę u ginekologa.

[K.inia]

Elficzka. Złe napisałam 12 tygodniu .. wizytę mam w poniedziałek . Trzymajcie kciuki. Codziennie zaglądam tu i patrzę jak sobie radzicie . Jestem myślami z wami, mam nadziej ze nam się uda . Musimy być silne :)!!

[Ona.]

Zaczynam jutro pierwsze 4 o 7.30 😔 boję sie

[Andzia]

Hej ja właśnie zaczęłam pierwsze 4, strasznie się boję.

[Sarah]

Ja zaczęłam kurację 22 stycznia. Po pierwszych 4 tabletkach już się zaczęło… Ze względu na to że i tak już źle się czułam przez cały tydzień i mało co jadłam..tabletki mnie dobiły..raz biegunka i straszne skurcze..dosyć męczące to było.. Ale od razu mi krew leciała i dwa razy coś wyleciało..po 2 dawce miałam jeszcze mocniejsze skurcze..krew i wymioty od razu po braniu tabletki…3 dawka już była do zniesienia i poszłam normalnie spać bez przebudzenia. 3 dni później przy kąpieli wyleciało ze mnie…widok straszny..Do dziś krwawienia raz mniej raz wiecej i strzepy małe.
Dzisiaj również mam wizytę u swojego ginekologa… Pewnie mi da skierowanie na zabieg ale chce to już mieć za sobą.

[Emka]

Sarah który tydzień?

[Sarah]

Byłam w 9 tygodniu

[Emka]

Skoro widziałaś że wyleciało to czemu ma cie kierować na zabieg… Chyba nie było takiej potrzeby… I jak u gina?

[Sarah]

To że wyleciało nie znaczy, że jest wszystko dobrze. Dostałam skierowanie na zabieg bo nadal są pozostałości i nie oczyscilam się całkowicie. Więc pisanie “chyba nie było takiej potrzeby ” jest bez sensu bo lekarzem nie jesteś a kazdy organizm jest inny i inaczej przyjmuje dany lek. 🙂

[Kasia88]

Ja po wszystkim byłam u ginekologa, bo zaczął zbierać mi się pokarm w piersiach, straszny ból, piersi bardzo nabrzmiale, nie byłam w stanie sie poruszać. Zrobiła mi usg, wszystko było ok. Dostałam tabletki na zatrzymanie laktacji.

[Emka]

Sarah spokojnie to tylko sugestia nie stwierdzenie które Miało w jakiś wpłynąć na twoją decyzję. 😐😉

[Justa]

Zaczęłam o 10 po chwili gorączka 39 dreszcze trochę krwi gorączka schodzi po 2 godzinie. Nic mnie nie boli boję się że się nie uda

[Kaaaaka]

Heeej dziewczyny. 7 stycznia zaczynalam kurację. Dzis bylam u gina i wszystko siw udało. Co prawda zostaly jakies resztki ale dostalam leki po ktorych powinno si oczyścić samo. Mam nadzieje że tak bedzie i lyzeczkowanie mnie ominie. Ogólnie jestem zadowolona 🙂🙂

[Autor]

Wpisy