Zastanawiasz się w jaki sposób usunąć ciążę samemu? Kup skuteczne tabletki wczesnoporonne całkowicie bez recepty. Zamów u nas leki poronne mifepristone i mizoprostol.

Forum Fora Wasze historie Twój wpis to pomoc dla innych

Temat zawiera 172 odpowiedzi, i ma 7 odpowiedzi, ostatnio zaktualizowany przez Avatar Anonim 4 lat, 2 miesięcy temu.

Oglądasz 100 wpisów - 1 z 100 (wszystkich: 173)
  • Autor
    Wpisy
  • #10203 Odpowiedź
    Avatar
    wwwadmin
    Członek

    Zdecydowałaś się na kuracje tabletkami wczesnoporonnymi ? Nabyłaś je na naszej stronie i wszystko przebiegło prawidłowo ? Czujesz że cały stres związany z obawami macierzyństwa opadł ? Podziel się swoją opinią o naszej pomocy i przebiegu kuracji aby pomóc innym kobietą, które znalazły się w takiej samej sytuacji jak Ty.

    #16415 Odpowiedź
    Avatar
    Gabi

    Do mnie przyszły po 2 dniach kuracja się udała,test ciążowy po tygodniu od kuracji wykazał jedną kreskę.

    #16422 Odpowiedź
    Avatar
    Ola

    Gabi. A bolało?? Strasznie się boję chce w sobotę zacząć. Ale boje się reakcji mojego organizmu

    #16423 Odpowiedź
    Avatar
    Sensimilla

    Ja czekam na zestaw.. dość szybko się dowiedziałam, że jestem w ciąży.. bo w 2 tyg.. szybka, odpowiedzialna decyzja o przerwaniu ciąży.. mam nadzieję, że nie będę się zwijać z bólu.

    #16424 Odpowiedź
    Avatar
    Ola

    Sensimilla. Ja jestem koniec 5 w sobotę chce wziąć pojedyncza a w niedzielę zacznę te 4 Stach niesamowity ale wiem że muszę. Zrobiła bym to już dziś ale sama. Daj znać jak tobie poszło i czy boli tak bardzo.

    #16428 Odpowiedź
    Avatar
    Sensimilla

    Zamówiłam we wtorek w nocy, mam nadzieję, że dziś lub jutro przyjdą, mam kilka dni wolnego i chciałabym to załatwić teraz, nie wyobrażam sobie tego w pracy.. dostałyście informacje, że przesyłka wysłana? I np link do śledzenia przesyłki? (Ja narazie dostałam jedynie potwierdzenie złożenia zamówienia)…
    Jak przyjdą, na bank podzielę się dokładną relacją z przebiegu wydarzeń.

    #16431 Odpowiedź
    Avatar
    Ola

    Sensimilla ja tylko na @ o tym że zamówienie złożone i kolejny @ o tym zebwysyłka będzie jutro i tak było kurier przyniósł.

    #16439 Odpowiedź
    Avatar
    Sensimilla

    W takim razie czekam na e-mail z informacją kiedy będzie przesyłka.

    #16496 Odpowiedź
    Avatar
    Gabi

    Spokojnje dziewczyny,przyjdą do was na pewno tabletki! Jeśli chodzi o bol to nie jest tak źle,najgorszy jest smak tych tabletek…Mi juz po pierwszej dawne tych 4 tabletek wylecialo co miało,przez pierwsze 3 dni mocno leciała mi krew i skrzepy potem jak okres. Jedyne co mnie meczylo to zimne poty,biegunka no i straszny bol brzucha.

    #16518 Odpowiedź
    Avatar
    Ola

    Gabi w którym byłaś tygodniu.

    #16547 Odpowiedź
    Avatar
    Gabi

    Ola w 4/5

    #16549 Odpowiedź
    Avatar
    Ola

    Gabi dzięki ja już po czekam teraz na wizytę by potwierdzić czy się udało

    #16762 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    UDAŁO SIĘ!
    Jestem trzy tygodnie po kuracji. Do dzisiaj miałam wątpliwości czy wszystko poszło dobrze, bo niby leciała krew,ale nie miałam tak silnych skurczy.
    Ale udało się. Lekarz potwierdził,powiedział, że czysciutlo i niedługo zacznę miesiaczkowac. Nie potrzebuje żadnego lyzeczkowania. Jest dobrze.

    #16776 Odpowiedź
    Avatar
    Anix

    Kasia a w ktoryn tyg bylas ze takie delikatne tylko objawy ?wszystko sie ladnie oczyscilo a bez wiekszych skurczy czy skrzepow?

    #16782 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    10 tydzień. Los był na tyle łaskawy,że męczyłam się tylko pierwszego dnia. Potem już tylko jak miesiączka. Po 3-4dniach miałam ciut obfitsze krwawienie i wyleciał większy skrzep (Ok.5-6cm)
    Ale do wczoraj się zastanawiałam,czy poszło dobrze,czy w ogóle zadziałało właśnie przez tak delikatne objawy.

    #16787 Odpowiedź
    Avatar
    Anix

    Kasia a podczas kuracji byłaś sama czy jest potrzebna jednak druga osoba obok?

    #16821 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    Polecam jednak druga osobę,bo to wsparcie psychiczne i może tak się zdarzyć,że nie będziesz w stanie normalnie funkcjonować.

    #16843 Odpowiedź
    Avatar
    Anix

    Kasia dziekuje za odpowiedz a musialas byc na srodkach przeciwbólowych a jak tak to na jakich ibupromie?

    #16885 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    Ależ proszę. Żadnych środków nie brałam. Bolało,fakt,ale mam wysoki próg bólu. Trochę odplywalam, ale da się przeżyć.

    #16962 Odpowiedź
    Avatar
    Ewelina

    A co powiedzieć po kuracji u lekarza? Że byłam w ciąży i zaczęłam krwawic?. Dziś zamówiłam tabletki ale to sobota to myślicie że na wtorek dojdą? Tak bardzo się boję się nie uda. Chciałabym najpierw w środę do ginekologa i upewnić się który to tydzień bo według moich obliczeń. To 4-5 Tc

    #16963 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    Też nie wiedziałam co powiedzieć. Dlatego tak długo zwlekalam z pójściem.
    Powiedziałam,że byliśmy na urlopie i zaczęłam krwawic. Poszłam do najbliższego lekarze,który stwierdził poronienie i kazał zgłosić się do swojego lekarza po powrocie. A że u nas długo się czeka na wizytę,to trochę trwalo

    #16970 Odpowiedź
    Avatar
    Ewelina

    Najgorzej się boję tego co niektórzy piszą w internecie o upośledzonym dziecku itd jedli to się nie powiedzie 😥😥 czy u ciebie Kasiu wszystko w porządku? Ja również boję się o swoje zdrowie

    #17039 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    U mnie jest wszystko w jak najlepszym porządku. Ciężka to decyzja, wiadomo. Boisz sie, jak każda z nas. Myślę,że to naprawdę rzadkość, że się nie powiedzie, że chore dziecko.
    Nie przejmuj się na zapas,bo i tak już zrobisz coś,co wpływa na Twoje myślenie.
    Ja starałam się myśleć o tym,że mimo wszystko dobra decyzję podjęłam,bo mam już cudowna dwojeczke, chce dalej się w życiu spełniać, A kolejne dziecko byłoby już bardzo ciężkim wyzwaniem dla mnie i najprawdopodobniej skonczylabym jako kura domowa. Tak,myślałam w tamtym momencie tylko o sobie i swoich potrzebach. Wiedziałam,że będzie dobrze,ale też obawiałam się,z3 ciąża zostanie. Nie ukrywajmy, kilka dni się pomeczysz z myślami,czy to to,czy już itp. Ale wiedz,że nie jesteś w tym sama 🙂

    #17049 Odpowiedź
    Avatar
    Ewelina

    Dziękuję bardzo za wsparcie. Ja właśnie bardzo się obawiam tego że coś mi się stanie. A też mam dwoje dzieci które bardzo kocham nie chce żeby widziały że coś się dzieje do prawdy wspiera mnie mój narzeczony. Ale nie chce jechać. Do szpitala i żeby coś było źle. 😥

    #17067 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    Stosuj się do tego,co jest napisane. Nie pij alkoholu w czasie kuracji, ogranicz kawę,herbatę. I staraj się myśleć pozytywnie. 🙂
    Wsyztsko będzie dobrze. Minął mi miesiąc i czekam na miesiaczke. Czasem coś tam pobolewa jeszcze,ale tak musi być. Przejdzie i za jakiś czas już wszystko wróci do normy 🙂

    #17072 Odpowiedź
    Avatar
    Ewelina

    Ok. Postaram się być silna i miec pozytywne myślenie u mnie i tak to jest bardzo wczesna ciąża dopiero chyba 3 tydzień. Jutro idę potwierdzić do ginekologa i wtedy odrazu biorę tabletki. Najgorzej że palę papierosy a nie mogę zapalić przy tym zabiegu przez te 2 dni? I jeszcze mam problem bo karmie córkę jeszcze piersią nie mogę jej odzwyczaic zawsze robi awanturę ma 2 lata i już po tej pierwszej tabletce nie będę mogła jej dac

    #17096 Odpowiedź
    Avatar
    Gabi

    Ewelina ja tez się balam,ale nie było tak najgorzej tylko najdziwniejsze jest to,że wynik negatywny był tabletki bralam miesiąc temu a okresu jeszcze nie mam.

    #17251 Odpowiedź
    Avatar
    Magda C.

    Dziewczyny, mam problem. Nie wiem czy się wszystko udało. Wczoraj wzięłam 4 tabletki miso tak jak było zalecone przez źródło od którego kupowałam. Miałam lekkie skurcze i krwawienie ale jak przy miesiączce. Nie czułam żeby coś dużego że mnie wypadło a dzisiaj widzę już tylko krew na papierze. Czy jest możliwe że aborcja się nie udała? Jestem w 6tc, czy mogło pójść tak szybko że się względu na wczesną ciążę?

    #17252 Odpowiedź
    Avatar
    Nati

    W ktorym tygodniu ciazy bylas?

    #17254 Odpowiedź
    Avatar
    Magda C.

    Nati – 6 tydzień.

    #17256 Odpowiedź
    Avatar
    Nati

    I nic sie nie pojawilo jakies skrzepy krew? Wszysxy tutaj twierdza ze tak powonno być ale w sumie każdy organizm jest inny no i bardzo wczesna ciążą. Ja dzisiaj o 16 zaczynam serię 4 jestem 5/6 tydzień i będę dawać znać co się dzieje. Chociaż wczoraj jak brałam ta pierwsza tabletkę to na 3 razy bo mi się cofala więc nie wiem czy zadziała bo trochę jej przez to straciłam 🙁

    #17257 Odpowiedź
    Avatar
    Magda C.

    Nati, miałam tylko krew jak na miesiączkę, ale bez skrzepów. Ból podobnie, nie był jakiś ogromny. Sama nie wiem co o tym myśleć…

    #17258 Odpowiedź
    Avatar
    Nati

    A wybierasz się do lekarza? Może zrób sobie bete dla pewności? Ja chyba tak zrobię. Jutro po kuracji pójdę i może później we wtorek. Jeśli tendencja będzie spadkowa to znaczy że się udało

    #17265 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    Nie panikuj na zapas. Mi większy właśnie “ten ” skrzep wyleciał chyba w 4-5 dniu po kuracji. Też miałam małe bóle

    #17267 Odpowiedź
    Avatar
    Nati

    O 16 przyjmuje pierwsze dawkę 4xmiso A wlasnie pojawiło się plamienie. Co o tym myślicie??

    #17277 Odpowiedź
    Avatar
    Magda C.

    Właśnie dzisiaj byłam robić betę i chce powtórzyć w przyszłym tygodniu.Mam nadzieję s wtedy się wyjaśni. Nati, u mnie też się pojawiło plamienie po Mife, to raczej normalne.

    #17278 Odpowiedź
    Avatar
    Nati

    Aha to już jestem spokojniejsza. O 16 wzięłam pierwsze 4miso i po godzinie pojawiła się krew i skrzepy jak narazie małe no ale zawsze coś. Ból podbrzusza jak na okres bardziej doskwiera ból gardła niż ból brzucha. Zaczynam być pewna nadzei 🙂

    #17279 Odpowiedź
    Avatar
    Nati

    Pełna*

    #17290 Odpowiedź
    Avatar
    Nati

    Chyba się udało. Godzinę temu “coś” że mnie wyleciało. Nie wiem jak to określić.. “pileczka” nie, nie wiem ale podejrzewam że to było to. Po tym wszystko ustalo. Skurcze stopniowo Makalu, krwawienie też nie jest już takie obfite. Mimo wszystko o 23 wezmę jeszcze ostatnia dawkę żeby przeprowadzić kurację do końca.

    #17295 Odpowiedź
    Avatar
    Ewelina

    Strasznie boli mnie w okolicach pachwin moze to jajniki nie wiem. Miala któraś z was tak?

    #17300 Odpowiedź
    Avatar
    Gabi

    Ewelina ja jestem miesiąc po kuracji i do dziś bola mnie jajniki

    #17301 Odpowiedź
    Avatar
    Ewelina

    O to jakieś pocieszenie dla mnie. Jest jakaś nadzieję że się udało

    #17425 Odpowiedź
    Avatar
    Kasia

    A ja, miesiąc po, dostałam miesiaczke. Nic już nie boli,ale miesiaczka bardziej obfita niż zwykle. Lekarz powiedział,że po poronienie może tak być i żeby s9e nie bać. Jest dobrze

    #17484 Odpowiedź
    Avatar
    Magda C.

    A jak wyglądała wasza pierwsza wizyta u gina po wszystkim? Idę jutro po tygodniu od kuracji i trochę się stresuje, że zapyta dlaczego tak późno.

    #17672 Odpowiedź
    Avatar
    Patka

    Nie miałaś żadnych objawów po tabletkach ? Martwię się bo jestem już po kuracji I krwawienie jest naprawdę minimalne … po drugiej dawce miałam ogromny ból brzucha nie obyło się bez tabletek przeciwbólowych i wtedy wyleciało że mnie kilka skrzepow ale nie były one jakieś wielkie … po 3 dawce już prawie bez objawów I krwawienie słabe podpaski czyste tylko na papierze jasno różowe krew … Nie wiem co mam myśleć 🙁

    #17682 Odpowiedź
    Avatar
    Zm

    Aż boję się iść do lekarza po tym co piszecie.. Chociaż narazie muszę poczekać bo 3 dzień po kuracji i dość obfite krwawienie :/

    #22296 Odpowiedź
    Avatar
    Letka

    Powiedzcie dziewczyny..Czy jest tu jakaś mama po cesarskim cięciu..? Ja jestem po dwóch,blizny mam ładnie zagojone..teraz 5 tydzień niestety nie możemy się zdecydować teraz na dziecko.. Zastanawiam się czy poprzednie cięcie może spowodować jakiś problem z poronieniem??

    #19246 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    O ciąży dowiedziałam się w 3 tygodniu, niestety nie mialam mozliwosci finansowej zeby od razu kupic tabletki, kupilam je w piątek wieczorem i doszły we wtorek kolejnego tygodnia, w środę wzięłam pierwszą tabletke, nic nie czułam po niej, jakby wszystko bylo normalnie, nastepnego dnia po rowno 24h wzięłam pierwszą dawke tabletek, bałam sie okropnie, sama nie wiem czego najbardziej.. okolo godzint po pierwszej dawce dostałam biegunke i delikatny ból brzucha, dosłownie chwile po wzieciu drugiej dawki zaczelo sie kreawienie, nie bylo tragicznego bolu, bol byl troche intensywniejszy niz podczas okresu,po trzeciej dawce nasilily sie skorcze i dalej krwawienie, mysle ze wszystko poszlo skutecznie, bol do przezycia, wszystko tak jak w opisie. Teraz tylko czekam na mozliwosc zrobienia badań, ale jak najbardziej na tą chwile polecam

    #24161 Odpowiedź
    Avatar
    Ruda

    Myślę że się udało. Zaczęłam w sobotę ta 1 A w niedzielę porcje tych 4. Byłam sama i bardzo się bałam.Trzy godziny po pierwszej dawce zaczęłam słabo krwawic miałam bóle i skurcze do wytrzymania. Po zażyciu 2 dawki bardzo mocny bólał brzucha, skręcałam się z bólu do tego biegunka. Większość czasu spędziłam w toalecie, krwawienie mocniejsze aż w końcu wyleciał wielki skrzyp ok. 5cm.caly czas miałam biegunka. Myślałam,że już zejdą bo aż wysłał z bólu, w końcu wzięłam jedna tabletkę Ibuprom. Zasnąłem na 40 min. Ból ustapil, bolalo ale juz nie tak mocno. Po trzeciej dawce lekkie bóle brzucha i krwawienie jak przy okresie jeszcze jeden mały skrzyp. Po za tym wszystko ok. Dziś jestem dzień po lekki krwawiłam jak pod koniec okresu. Myślę że się udało. Moja rada na pewno bez tabletek przeciwbólowych nie dacie rady. Ja po rozpuszczenia tabletek resztki popilam wodą i połknęła. Trzymam za wszystkie kciuki i powodzenia.

    #25017 Odpowiedź
    Avatar
    Kimmi

    Jestem prawie w 12 Tc, czy mogę jeszcze poddać się kuracji? Macie może takie doświadczenia?

    #25053 Odpowiedź
    Avatar
    Natalia

    Hej, mam pytanie po drugiej dawce tych 4 tabletek niemal momentalnie zwymiotowalam. Czy to moze skutkować na to ,że kuracja może się nie powieść?

    #25127 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    17.08.2019 r. zrobiłam test ciążowy wyszedł negatywnie. Ze względu na brak miesiączki 22.08.2019 r. powtórzyłam test. Wyszedł pozytywnie. Zaczęłam działaś. Zamówiłam tabletki w piątek 23.08.2019 r., w sobotę dzwoniła do mnie Pani, żeby potwierdzić wysyłkę. Potwierdziłam. We wtorek 27.08.2019 r. tabletki doszły. Dla pewności dzień wcześniej tj. 26.08.2019 r. udałam się do lekarza. Powiedział, że widzi pęcherzyk , że karty ciąży nie będzie zakładał. Tydzień ciąży wyliczył od pierwszego dnia ostatniej miesiączki tj 18.07.2019 r. czyli 5 tydzień. Zlecił przyjmowanie kwasu foliowego, witamin dla ciężarnych oraz wizytę na USG za dwa tygodnie.
    We wtorek 27.08.2019 r. tabletki doszły. Przy kurierze otworzyłam paczkę. Tabletki były w oryginalnie w blistrach. z długą datą ważności spożycia. Pierwszą dużą (Mifepristone RU-486) wzięłam w środę o 16:45. W czwartek o 16:30 wzięłam cztery pierwsze misoprostol pod język. Rozpuszczały się około 30 min. W pierwszej godzinie po rozpuszczeniu miałam gorączkę i dreszcze. Po około 3 godzinach skurcze oraz lekkie krwawienie. Kolejna dawka 4 tabletek pod język o 20:30. Ponownie rozpuszczały się 30 min. Ostatnia dawka o 24:30. Po rozpuszczeniu, za każdym razem, przez ponad godzinę gorączka i dreszcze. Cały czas piłam ciepłą herbatę z cytryną. Biegunka. Krwawienie wystąpiło przed wzięciem drugiej dawki. Nie wiem co ze mnie wylatywało, ze względu na biegunkę i brak możliwości sprawdzenia w tym czasie czy wyleciało coś co miało wylecieć. Nie brałam tabletek przeciw bólowych. W czasie 24h od ostatniej dawki Cytotec krwawienia praktycznie brak. Podpaska praktycznie czysta. Przy siekaniu lekko czerwony/różowy papier. W kolejnej dobie (sobota) lekko brązowe plamy. W trzeciej dobie (niedziela) zaczęłam krwawić, nie jakoś specjalnie obficie. Jak przy zwykłej miesiączce. Towarzyszył temu ból podbrzusza. Wrócił również ból piersi. Kolejna doba (poniedziałek) krwawienie się pogłębiło. Zaczęła wylatywać bardziej skupiona krew. We wtorek do południa jeszcze krwawiłam, później wszystko ustało. Ból brzucha jak w trakcie miesiączki. W środę praktycznie zero krwawienia. Czasem pojawia się brązowe plamienie. Piersi już nie bolą. Brzuch też nie. W czwartek nadal praktycznie brak krwawienia. Popołudniu byłam u lekarza. Brak ciąży. Udało się. Została jakaś pozostałość. Jeśli w ciągu dwóch tygodni organizm jej nie wydali niezbędne będzie łyżeczkowanie. To były ciężkie dwa tygodnie.

    #25557 Odpowiedź
    Avatar
    Dominika

    Czy trzeba użyć 12 tabletek czy można tylko 4 Misoprostolu?

    #25592 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    Ja proponuję postępować zgodnie z instrukcją.

    #25627 Odpowiedź
    Avatar
    Dramat

    Witam
    Mam pare pytań
    Jestem 7 miesięcy po cięciu cesarskim okazało się ze jestem w 2 tygodniu ciąży nie moge mieć teraz kolejnego dziecka czy kuracja się powiedzie ? Jak rozpoznać ze się powiodła ?

    #25629 Odpowiedź
    Avatar
    Kola

    Ja użyłam tabletek według instrukcji i się udało, potwierdzone u lekarza 3 dni po kuracji byłam w 6 tyg,ból trochę większy niż przy okresie wspomagałam się ibupromem.

    #26214 Odpowiedź
    Avatar
    Kicia 24

    Witam dziewczyny dziś dostałam tabletki zapakowane tak jak z apteki z data ważności trochę się stresuje… pierwsza tabletkę chce wziąć w niedzielę o 1 w nocy czy pierwsze cztery powinnam wziąć w poniedziałek o 1 w nocy? czy kiedy chodzi mi o konkretną godzinę.

    #28986 Odpowiedź
    Avatar
    Ania

    Cześć dziewczyny ja już po kuracji. Pierwsza tabletkę zażyłam 4 listopada kolejne 5 listopada zaczęłam o 14 po pierwszej dawce tylko dreszcze natomiast po drugiej wyleciało kilka małych skrzepów, natomiast po 3 dawcę jeden większy skrzep. W nocy podobnie jeden większy skrzep i wiadomo podczas toalety pojawiają się tez mniejsze. Piersi już nie są nabrzmiałe zrobiły się takie naturalne. Martwię się czy się udało przeszłam to dość łagodnie bez żadnych leków przeciwbólowych i bez jakiegoś większego krwawienia. Oczywiście dziś nadal mi ono towarzysz ale nie jakoś bardzo obficie.

    #29007 Odpowiedź
    Avatar
    Eni34

    A który tydzień miałaś?

    #29035 Odpowiedź
    Avatar
    Ania

    Maksymalnie 4/5 tydzień

    #29125 Odpowiedź
    Avatar
    Nadel

    Hey Dziewczyny
    Tabletki dotarły do mnie zaraz po długim weekendzie. Kurację zaczęłam wczoraj o 14:30 dzisiaj zaczynam drugą turę. Jestem w 8tc3dz. Mama nadzieję, że wszystko się uda. Nikomu o ciąży nie mówiłam, będę przechodzić wszystko sama . Trzymajcie kciuki, żeby się udało.

    #29128 Odpowiedź
    Avatar
    Eni34

    Nadel pisz proszę jak to przebiega.ja na swoje czekam.jestem w 7t3d jak dotrą pewnie zacznę podobnie jak ty.denerwuje się bo to dość późno…będę czekać na znaka od Ciebie i trzymam kciuki

    #29158 Odpowiedź
    Avatar
    Nadel

    Nic specjalnego się nie działo, lekkie mdłości, ból lekki. O 16:20 dostałam dwa razy biegunkę, i ciągle jeździ mi w jelitach, brak plamień, skrzypów. Ból jest teraz jak przy okresie, ciągnie mnie w jajnikach. Leżę w łóżku, jak na razie bóle di wytrzymania.

    O 17:45 zaczynam następny etap z 4 tabletkami. Trochę zdrętwiało mi gardło i boli mnie w przełyku przy przełykaniu śliny…

    Dziękuję Ci i trzymam kciuki również za Ciebie!

    #29161 Odpowiedź
    Avatar
    Nadel

    Dawkę wzięłam o 14:20 tabletki bez smaku, do wytrzymania. Odczuwam tylko ból przy przełykaniu śliny.

    O 16:20 bóle brzucha jak przy okresie, ciągną mnie jajniki, 2 x biegunka, brak plamień, skrzepów. Leżę w łóżku i czekam.

    O 17:45 zaczyna drugi etap z kolejną dawką. Też się denerwuje….

    Również trzymam kciuki! Jestem z Tobą.

    *Trochę zagmatwane te forum, bo ja np nie widzę nicków i ciężko czasem temat odnaleźć, jak się coś wpisało, brak potwierdzenia na maila.

    #29167 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    No właśnie szkoda że nie widać nicków. Nie wiadomo komu odpisać czasami

    #29183 Odpowiedź
    Avatar
    Aleksandra

    NADEL rozkrecilo się u ciebie?

    #29171 Odpowiedź
    Avatar
    Magdalena

    Dzisiaj o 8:00 rano wzięłam pierwszą dawkę tabletek. Rozpuściły się szybko. Nie mają żadnego smaku. Po kilku minutach zaczęłam mieć ból brzucha, dreszcze, było mi zimno i mdliło mnie. Nie było żadnego plamienia.

    Godzina 12:00 kolejna dawka tabketek.
    Te same obawy co wyżej. Po dwóch godzinach przy załatwieniu się poleciała krew. Potem skrzepy.
    Wtedy zrobiłam się spokojna i pewna nadzieii że cis się zaczęło dziać.

    Godzina 15:30 ostatnia seria tabletek.
    Te same objawy co wyżej. I znacznie większy ból podbrzuszu jak i skurcze.
    Kilka miałam dosyć mocnych i czułam że że to będzie to. Urodziłam łożysko z płodem. Nie był to miły widok. Akurat stalo się to gdy miałam założoną podpaske. Bardzo się rozpłakałam. Uczucia nie do opisania. Każda z nas przeżywa to inaczej. Mimo podjęcia takiej decyzji. Która nie jest prosta. I z różnych przyczyn przez nas podjęta.

    Jestem spokojna że się udało. Byłam w 7tydz/6 dni. Chodź nie było miło. Kilka godzin spędzonych w łóżku. Czekając na zakończenie.
    Teraz czuje jagby mi się macica obkurczała. Jutro jadę do lekarza się zbadać. Wie o mojej decyzji.

    Jedno wiem na pewno. Nigdy więcej nie chce tego przechodzić.
    Wczesnej pisałam że byłam zabezpieczona
    środkiem anty.i zawisł po tylu latach jego stosowania. Lekarz powiedział że metra ta nie zawsze się sprawdza w 100%. Jestem tego przykładem.

    Życzę Wam abyście prz3szly przez tą kurację łagodnie i bezpiecznie bez żadnych komplikacji.

    Powodzenia

    #29200 Odpowiedź
    Avatar
    Nadel

    Krótko przed drugą dawką, o 17:35 złapała mnie ostra biegunka, ból w skali od 1 do 10 -> 12.
    Żałowałam, że nie zażyłam tabletki przeciwbólowej. Razem z biegunką poleciała bardzo jasna krew, około godziny siedziałam w toalecie, męczyła mnie cały czas biegunka, bóle okropne, prawie po ścianach chodziłam (wzięłam ibu 600, ból ustąpił po jakimś czasie, ale dalej boli mnie jak przy okresie) krwawię słabo, tylko jak siedzę na toalecie i zrobię siusiu, i jak się podcieram, to widzę krew raz jasną raz bardzo czerwoną i gęstą, oraz małe nitkowate skrzepy.
    Teraz zrobiło mi się zimno, zjadłam jogurt ale po 20 minutach zrobiło mi się niedobrze, w ogóle nie wymiotowałam… ale brzuch cały czas pobolewa, typowe skurcze jak podczas okresu. Dalej leżę w łóżku, lewdo chodzę.

    O 20:50 czeka mnie ostatnia dawka.

    Mam nadzieję, że się udało!
    Wam również życzę powodzenia!

    Nadel

    #29202 Odpowiedź
    Avatar
    pula

    Cześć dziewczyny, czy zestawy są oryginalne I czy długo czekałyście aż przyszły?

    #29215 Odpowiedź
    Avatar
    Eni34

    Jestem przerażona tym co czytam…nie wiem czy dam radę.brzuch mam już dość spuchniety i dziwnie się czuje z tą decyzją. Cieszę się że jesteście już po. Chciałabym mieć to już za sobą. ENI

    #29221 Odpowiedź
    Avatar
    Eni34

    Dziewczyny potrzebuje opinie jak to wygląda jak mam zdiagnozowana endometrioze?
    Jest tu któraś z osób co przeszła kurację. Endometrium mam pod blizna po cesarce eni

    #29232 Odpowiedź
    Avatar
    Ula

    Bardzo Ci wspolczuje, ze mialas przed soba tak widok….. Ja bylam w 4 tc i sumienie mnie zzera, byl to zaledwie zalazek zycia…na moje szczescie nie widzialam co mi wylatuje, skrzepy to czulam,wchodze na ta strone i jest mi przykro

    #29233 Odpowiedź
    Avatar
    Ula

    Magnolia, to Twoj wpis o 19.11?

    #29236 Odpowiedź
    Avatar
    Ula

    Eni, kazda da rade, ja kocham dzieci, niestety nie moglam donosic tej ciazy bo mam juz 43 lata…. i ciezkie zycie

    #29292 Odpowiedź
    Avatar
    Nadel

    Przed ostatnią dawkę weszłam na 15 minut do wanny, wygrzać się, uśmierzyło mi to ból pleców odprężyłam się i zaczęłam też później myślę przez to mocniej krwawić.

    Ostatnia dawka była dla mnie już okropna w smaku, ale przetrwałam, po 45 minutach zaczęły wypadać ze mnie skrzepy, krwawiłam też coraz mocniej. Po godzinie wśród skrzepów dostrzegłam coś wielkości małej kulki winogrona, myślę że to było właśnie …. ścisnęło mnie w środku….
    (Od samego początku nie myślałam o tej ciąży, dosyć wcześnie zorientowałam się że inaczej się czuję, zrobiłam test był pozytywny ale kreska bd słaba, lekarz nawet nie stwierdził jeszcze nic na usg, tylko badanie h. beta. Może było mi lżej przez to przejść… ale i tak czuję się z tym źle)
    Staram się skupić na pozytywnych rzeczach, ale nie ukrywam, że jest mi z tym łatwo.

    Pozniej tylko krwawienie dosyć mocne, podczas robienia siku nawet leciało ze mnie ciurkiem. Noc była ciężka, bałam się zasnąć. Rano podczas zmiany podpaski zauważyłam spory kawałek bladorożowej tkanki, myślę, że było to łożysko. Dziś krwawię jak przy mocnym okresie. Brzuch robi się płaski, nie czuję już tego wzdęcia, piersi dalej wrażliwe. W przyszłym tygodniu zrobię termin u lekarza. Na razie odczekam niech się wszystko ładnie naturalnie oczyści.

    Jestem dobrej myśli.

    A jak u Was dziewczyny? Trzymam kciuki! Wytrwałości.

    #29509 Odpowiedź
    Avatar
    Marta Kobierska

    Dla tych które się boja, będzie dobrze, będzie ciężko, czasem będzie bolec, ja prawie raz zemdlałam, ale minął ponad tydzień, a ja odzyskuje siły do życia. Nawet nie wiedziałam, jak od prawie 2 miesięcy byłam zmęczona życiem.
    Źle mi się patrzy na osoby w ciąży, moja siostra zaszła w długo planowana ciąże, a mi jest smutno zamiast się cieszyć, ale mam jeszcze 4 lata studiów i jestem za młoda, nie było innej opcji. Nie czytajcie nic co ludzie piszą o aborcji, bo to jest wasza decyzja, z która to wy będziecie żyć. Będzie dobrze, obiecuje.

    #30204 Odpowiedź
    Avatar
    Marzena

    Witam Was dziewczyny. I jak Wasze odczucia po zabiegu ?

    #30338 Odpowiedź
    Avatar
    Ana

    Hej. O 22 wieczorem 17/18 listopada wzięłam pierwszą dawkę 4x miso, strasznie się bałam wszystkich dolegliwości ale niepotrzebnie. Po 1 dawce lekko bolało mnie podbrzusze. Gdy o 1.30 wstałam żeby wziąć drugą dawkę poczułam jak coś że mnie wypływa- poszłam do toalety i zobaczyłam duży skrzep ok 5-6 cm, nastąpiła wtedy większą utratą krwi. Po 3 dawce rano wyleciało jeszcze 3 skrzepy ok 1.5 cm każdy. Wszystko odbyło się bez gorączki wymiotow czy biegunki. Dzisiaj jestem 5 dzień po zabiegu. Bolu brzucha prawie nie odczuwam Krwawienie nadal jak przy okresie aczkolwiek wydaje mi się że powoli ustaje. Wg moich obliczeń byłam koniec 6tc.

    #30407 Odpowiedź
    Avatar
    Marta Kobierska

    Minęły 3 tygodnie, cóż myślałam, ze wszystko wyleciało, ale niestety nie, idę w poniedziałek na łyżeczkowanie i szczerze? Chociaż to było straszne przeżycie to przynajmniej w domu, boje się, ze zaczną się w szpitalu pytania, znowu będzie ból, chociaż po za anemią to czuje się bardzo dobrze. Napisze jeszcze jeden wpis po szpitalu, ale przynajmniej wiem, ze nic tam w środku nie ma, a moje życie, chociaż powoli to wraca na właściwy tor. To były najgorsze prawie 2 miesiące mojego życia.

    #30663 Odpowiedź
    Avatar
    Nadel

    Hey Dziewczyny,

    Dziś byłam na badaniu u ginekologa, tak dopiero 3 tyg później poszłam, jestem za granicą, i z tymi terminami tutaj to istna paranoja. Lekarz stwierdził poronienie samoistne, dostałam jednak skierowanie na łyżeczkowanie, bo stwierdził na usg, że trzeba wyczyścić. Nie wiem, co mam zrobić … nie krwawię już, mam bd delikatne brązowe plamienie ale to wszystko. Boję się i zastanawiam się co zrobić. Co mi poradzicie?

    Pozdrawiam
    Nadel

    #31502 Odpowiedź
    Avatar
    Pat

    Zaczęłam kurację wczoraj, dziś po pierwszej dawce 4 tabletek miałam lekkie dreszcze i byłam bardzo senna. Po drugiej dawce momentalnie zasnęłam, ale za chwilę obudził mnie mocny ból brzucha oraz biegunka. Po 30 minutach zaczęła lecieć krew i skrzepy. Po ostatniej dawce miałam silne dreszcze, ale ustąpiły w miarę szybko. Nie było to przyjemne, ale do zniesienia. Wspomagalam się lekami przeciwbólowymi, momentami był hardcor.

    #33000 Odpowiedź
    Avatar
    Domka

    Dostałam tabletki!

    #33001 Odpowiedź
    Avatar
    Domka

    sprawdzalam czy się Doda komentarz 😂 dostałam tabletki w czwartek. Zamówiłam we wtorek. Wczoraj już zaczęłam brać 4 tabletki. Po waszych komentarzach bałam się najbardziej bólu a mi nic nie było! Tzn nie bolało. Ból gaddla, zimno, dreszcze. Pierwsze 4 tabletki nic, ani siku. Kolejne 4 nic. W końcu wstałam do łazienki a tu czuje ze coś mi wyleciało w majtki. No prze chujowe uczucie. Sporo krwi. I tak 3 razy ze mnie coś wyleciało. Teraz tylko krew, brzuch bolał w nocy jak na okres.

    #33099 Odpowiedź
    Avatar
    Mar

    Opisze swoje doświadczenia związane z kuracją. Duzo czytałam waszych wypowiedzi na forum i troche się bałam że mi się nie uda ale sie udało. Jestem troche pulchna tym bardziej myślałam że może być problem i dawka będzie zamała tym czasem nic bardziej mylnego. Przez dwa dni kuracji prawie nic nie jadłam ze strasu. Zaczęłam kuracje w środe o 12 wtedy wziełam dużą tabletkę. Zapobiegawczo przed wzięciem kolejnych zażyłam kilka tabletek węgla i stoperanu- 4 pierwsze tabletki wziełam dobe póżniej, na początku poczułam tylko lekką gorączke, póżniej pojawił sie słaby ból brzucha, jednak dopiero po jakiś 2,5 godziny od zażycia rozpoczeły się lekkie skurcze i krwawienie a ból stawał sie powoli bardzo uciążliwy. Ledwo dałam rade wziąść drugą dawke 4 tabletki i nie minelo raptem 15 minut a zaczał sie straszny bół, dużo gorszy dla mnie niż okres, straszne skurcze, dobrze ze nie byłam wtedy sama. Miałam problem z chodzeniem – czytaj wyjsciem z toalety i dojściem do łóżka, aż drętwiały mi ręce. Bólowi towarzyszylo oczywiście straszne krwawienie i w tym momencie nie oparłam sie juź biegunce. Leciały ogromne skrzepy i dziwne skrzepy czy warstwy komorek szarawe ohhh straszne rzeczy ale przyglądalam sie im kontrolnie. Ból był dla mnie tak straszny że zjadłam 4 tabletki ibuprom max to chyba najwiesza dawka przeciwbólowego dostepna na rynku. Nastepna dawka 4 tabletek, nie była juz taka straszna ale dalej wylatywało dużo.. Po nocy jak już odpoczełam zaczeło sie normalne krwawienie i trwa ono już 4 dzień po kuracji. Moje piersi już następnego dnia po zakonczonej kuracji w czwartek wrócily do normalności i są mięciutkie.U mnie to był 5-6 tydzien

    #33106 Odpowiedź
    Avatar
    Marta

    Mar umnie było tak samo. Jutro idę sprawdzić jestem 2 tyg już po. Krew miałam 5 dni po paru dniach był śluz z brązowym zabarwieniem. Teraz wszystko się uspokoiło mecze się z zaparciami. Po krwawieniu zaczął się nowy cykl ból jajników okropny.

    #33584 Odpowiedź
    Avatar
    Sylwia

    Wzięłam dzisiaj tabletki skkrzepy leciały po 3 dawce już mniej nie wiem czy się udało. Jak sądzicie

    #34941 Odpowiedź
    Avatar
    Renata

    Witam wszystkich serdecznie dowiedziałam się o tych tabletkach przeglądając Internet po stwierdzeniu ciąży.Mam45 lat zrobiłam dwa testy i wyszły pozytywnie chociaż pierwszy z nich był bardzo niewyrazny.Bolaly mnie bardzo piersi źle się ogólnie czułam i postanowiłam skorzystać z tabletek które polecacie.Z moich obliczeń jestem w 7 tyg ciazy ostatni okres miałam 30 lis.Zamowilam tabletki 4 stycznia sobota miały dojść w ciągu 5 dni i do dziś ich nie otrzymałam a mamy 13 stycz.Bardzo się boję zostałam z tym problemem sama partner o tej wieści zostawił mnie nie mogę pozwolić sobie na ciaze i to w tym wieku mam już dwoje dzieci córkę 21lat i syna 20 lat mam ciężką sytuację finansową i zawodową dotyczącą pracy nie wiem jak długo to wszystko wytrzymam ale po mały tracę nadzieję że się jakoś uda.Dlaczego te tabletki idą tak długo pisałam i odpowiedzieli że mają problemy z wysylkami i kurierem i przesyłka powinna dotrzeć najpóźniej w środę.Co zrobię jeśli tak nie będzie proszę o pomoc …..

    #35107 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    Też czekam już od 7 stycznia i dziś złożyłam drugi raz zamówienie.. mam nadzieję że przyjadą

    #35122 Odpowiedź
    Avatar
    elficzka

    Tez tak czekam 😤😤

    #35135 Odpowiedź
    Avatar
    Polcia

    I ja też… Masakra

    #35144 Odpowiedź
    Avatar
    Kaaaaka

    Dziewczyny ja czekam od 4 stycznia 😪😪😪😪

    #35146 Odpowiedź
    Avatar
    Pam

    Dokładnie dziewczyny…

    #35179 Odpowiedź
    Avatar
    Anonim

    Właśnie nie wiem czy w ogóle przyjdą… Zaczynam się martwić..

    #35193 Odpowiedź
    Avatar
    Polcia

    Dziewczyny ja przed chwilą dostałam nr paczki, bo zadzwoniłam i poprosiłam. Moja paczka została wysłana dzisiaj o 14 dopiero, a zamawiałam tydzień temu.

    #35210 Odpowiedź
    Avatar
    Róża

    dziewczyny ja tez dostałam nr przesyłki przed chwilą a czkam 11 dni juz,na jutro powinna dojsć tak mi napisali.

    #35215 Odpowiedź
    Avatar
    Ggggg

    Ja mam to samo 7 zamówiłam miałam mieć na 9 stycznia. Paczka nie doszła pisałam miała być dzisiaj a kuriera nie było czekam już tydzień. Jeszcze trochę i będzie za późno żeby co kolwiek zrobić z ciążą.

    #35304 Odpowiedź
    Avatar
    Pam

    Ggggg w którym tc jesteś ?

    #36084 Odpowiedź
    Avatar
    Kaśka

    Proszę niech się ktoś odezwie

    #36113 Odpowiedź
    Avatar
    Dziewczyna

    ‘Kaśka’ co się dzieje?

    #36130 Odpowiedź
    Avatar
    elficzka

    Kaśka! Jesteśmy tu wszystkie. Jak Ci pomoc? Tabletki przychodzą i działają. Ja czekałam na tabletki 7 dni. Przyjezdza kurier DPD.

Oglądasz 100 wpisów - 1 z 100 (wszystkich: 173)
Odpowiedz na: Twój wpis to pomoc dla innych
Twoje dane: