W moim przypadku

[wilkus]

Chciałabym opisać wam moją sytuację, bo sama wiem ile ja mialam stresu i ile razy trzepal tą stronę w dłuż i w szerz.. Dowiedzialam sie o ciazy w 3 tygodniu, byłam załamana i od razu podjęłam decyzję, że nie mogę teraz pozwolić sobie na macierzyństwo, wspólnie z chłopakiem podjęliśmy decyzję o przerwaniu, znalezlismy strone i po kilku dniach zamowilismy tabletki, pierwsza tabletka – zero objawow, wszystko w jak najlepszym porządku, kolejny dzien pierwsza dawka- smak tabletek nie odczuwalny, po okolp godzinie biegunka i delikatny bol brzucha, jadłam i piłam normalnie, druga dawka- smak juz bardziej odczuwalny, az momentami cofało.. okolo 15 minut po dawce zaczelo sie krwawienie i „cos” ze mnie wylecialo- zapewne dosc spory skrzep,wieksze bole brzucha i krwawienie jak w 1 dzien okresu, trzecia dawka- nasilony bol brzucha, krwi co raz mniej, juz zaczynalam sie martwic.. kolejne dwa dni odczuwalam bol brzucha i nie za mocne krwawienie, ale 3 dni po zaczely sie silniejsze skorcze znowu, jak pierwszego dnia i mocne krwawienie, 4 dni po nadal silne krwawienie oraz wypadł ze mnie dosc spory i ciezki skrzep- raczej to do powinno.. objawy ciąży takie jak ból piersi, humorki jedzeniowe, zmęczenie ustapiły, za jakis czas zrobie test i okaze sie czy na milion procent się udało ale z tego co wygląda to tak, wszystko da się przezyć i nie ma się czego bać.. ja sama okropnie bałam się tego jak moj organizm zareaguje, czy coś się stanie, ale moge szczerze polecić każdej kobiecie, dla której ciąża w tej chwili jest naprawdę niemożliwa

[Jaaaa]

Wilkus i co jak Twoja sytuacja ?

[wilkus]

Jaaaa,
Nadal krwawie a wczoraj minął tydzień od kuracji, wszystkie objawy zniknęły i wyglada na to ze wszystko udalo sie tak jak powinno

[Letka]

Czy sądzicie dziewczyny że po cesarce może być większe ryzyko że coś pójdzie nie tak po zażyciu tabletki..??

[Autor]

Wpisy